czwartek, 11 lipca 2013

"Zazdrość" Gegg Olsen

Opis: Dziwne rzeczy dzieją się w uroczym miasteczku Port Gamble w stanie Washington. Nastoletnia Ketelyn zostaje znaleziona martwa w wannie. Czy to był nieszczęśliwy wypadek czy samobójstwo? A może doszło do morderstwa? Kto jest winny? Mieszkańcy miasteczka są do głębi wstrząśnięci. Niezadowolone z oficjalnych ustaleń, piętnastoletnie bliźniaczki Hayley i Taylor postanawiają na własną rękę odkryć prawdę o śmierci koleżanki z klasy. W trakcie swego samozwańczego śledztwa odkrywają prawdę, która jest znacznie bardziej niepokojąca, niż mogły sobie wyobrażać, i która rzuca światło na inny sekret – tajemnicę z przeszłości, o której nawet one nie mają pojęcia.






Moja opinia: 
Opis jest ciekawy, okładka również zachęca do czytania, ale treść- niestety nie. Pomysł na powieść wydawał się dobry, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia.
W trakcie czytania miałam wrażenie, iż Pan Olsen starał się na siłę zrobić ze swojej powieści książkę młodzieżową, co niestety sprawiło, że stała się płytka. 
Raz autor przedstawia nam trywialne opisy w których występują zwroty np. fryzura na Biebera oraz dialogi gdzie nie zabraknie LOL i WTF, a następnym razem opisuję, jak mogłoby się wydawać (tylko z założenia), dość poważne i przygnębiające relacje z chwili śmierci dziewczyny czy sekcji zwłok.
Liczne fragmenty książki po prostu się "rozjechały". Nawet nie wiem jak inaczej to powiedzieć. Może skakanie z tematu na temat? To chyba było by dobrym określeniem tej powieści. Raz dowiadujemy się czegoś o zmarłej dziewczynie, by zaraz przejść do (jak mi się wydawało) odrębnego tematu bliźniaczek. 
Takie są moje odczucia na temat "Zazdrości", gdzie po samym tytule spodziewałam się czegoś innego. Szkoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz