wtorek, 16 lipca 2013

"Krwawe wino" Erica Spindler

Opis: W głowie Alexandry Clarkson pojawiają się przerażające wizje i krwawe sceny. Dziewczyna usiłuje znaleźć racjonalne wytłumaczenie. A może to umysł płata jej figle, przywołując straszliwe obrazy z czasów, gdy badała sekty i rytuały religijne? 

Jednak gdy jej matka Patsy popełnia samobójstwo, nie zostawiwszy żadnej wiadomości, Alex zaczyna podejrzewać, że prześladują ją zapomniane wydarzenia z dzieciństwa. Detektyw Daniel Reed był ostatnią osobą, która rozmawiała z Patsy. Wyjawia Alexandrze przerażającą tajemnicę matki z przeszłości. Razem jadą do Kalifornii, krainy wina, by odkryć prawdę o tragedii sprzed lat. Ledwie jednak tam się pojawiają, Alex zostaje wciągnięta w poszukiwania obłąkanego zabójcy.



Moja opinia: 
Na ogół nie czytam kryminałów, ale postanowiłam sięgnąć po tą powieść. A dlaczego? Ponieważ bardzo zachęcił mnie opis i okładka oraz poleciła przyjaciółka. Nie pożałowałam swojego wyboru. Piękne opisy i akcja która zaczyna się już na pierwszych stronach, to jest to co mnie zachwyciło. Kiedy zaczęłam czytać, po prostu nie mogłam się oderwać od lektury. Gdyby ktoś obserwował mnie podczas czytania "Krwawego Wina" miałby powody do śmiechu widząc moje reakcje. Nie zabraknie momentów, kiedy uśmiech sam pojawia się na ustach, ale równie często zapierało mi dech z warzenia i wręcz oburzenia. Więcej nie zdradzę, aby nie odebrać nikomu przyjemności z czytania. 
Gorąco polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz