czwartek, 26 grudnia 2013

"Człowiek nietoperz" Jo Nesbo


Wydawnictwo Dolnośląskie
Data premiery: 16.10.2012

Harry Hole przybywając do Sydney próbuje wyjaśnić sprawę śmierci swojej rodaczki Inger Holter, która według niektórych źródeł mogła paść ofiarą seryjnego mordercy. W rozwiązaniu zagadki pomaga mu miejscowy policjant Andrew Kensington. W trakcie śledztwa Harry poznaje najciemniejsze zakamarki miasta. Z początku też nie łączy zebranych informacji w logiczną całość, a gdy w końcu wpada na trop, jest już za późno...


"Człowiek nietoperz" czyli pierwsza część serii o Harrym Hole. Jest to również moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, który intrygował mnie już od jakiego czasu. Ustawiła się w kolejce moich pozycji do przeczytania, i to właśnie niedawno przyszła na nią pora. Żałuję, że tak długo zwlekałam.

Poznajemy norweskiego policjanta, Harrego Hole który ma za zadanie pomóc w Australijskim śledztwie. Ma rozwiązać zagadkę, kryjącą się za zabójstwem pewnej dziewczyny, Inger Holter. Od razu po przylocie do Sydney, zaprzyjaźnia się ze swoim nowym partnerem, miejscowym funkcjonariuszem Andrew, z pochodzenia Aborygenem.
Nasz kolega z Norwegii będzie musiał zapoznać się z tamtejszą kulturą, obyczajami i specyficzną mentalnością ludzi. Na dodatek nie ominie go walka z własnymi demonami i przeszłością...

Do sięgnięcia po książkę autorstwa Jo Nesbo bardzo zachęciła mnie "Policja" czyli powieść, która została wydana ostatnio. Kiedy dowiedziałam się, że to jednak "Człowiek nietoperz" zaczyna całą opowieść o przygodach tego bohatera, dłużej już się nie wahałam.
Jak tylko zapoznałam się z połową tej książki od razu wiedziałam, że muszę przeczytać również i następne opowieści o Harrym.

Autor mnie po prostu oczarował. Świetne opisy, wartka akcja i naturalne dialogi to tylko niektóre z plusów jakie tu znalazłam. Było bardzo dużo momentów, kiedy nie mogłam powstrzymać wypływającego uśmiechu. Mimo tematu śmierci, śmiech sam cisnął się na usta. Dałam się całkowicie porwać tej opowieści przedstawionej z punktu widzenia głównego bohatera, co moim zdaniem jest następną wielką zaletą.
Początek jest trochę nużący, ale kiedy akcja zacznie się rozkręcać nie można już się zatrzymać. Znajdziemy również opowieści i legendy o Aborygenach. Ciekawe informacje o ich wierzeniach, były tutaj wykorzystane bardzo dobrze. Przeczytałam z przyjemnością.

Moje pierwsze spotkanie z panem Nesbo zakończyło się sukcesem i moją pełną satysfakcją. Jak już wspomniałam, na pewno sięgnę po następne książki tego autora. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, i dalej będzie tylko lepiej. 
Polecam, kryminał "Człowiek nietoperz" fanom tego typu książek i nie tylko.

4 komentarze:

  1. Jeszcze nie miałam okazji spotkać się z twórczością pana Nesbo, ale myślę, żeby to zmienić, dlatego nie omieszkam poszukać powyższej książki, skoro zrobiła na tobie takie duże wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze książek autora, ale o jego twórczości słyszę wiele, przyznam się, że nie czytam wiele thrillerów, ani kryminałów, ale zapiszę sobie ten na przyszłość. :)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że Ci się spodobało. Sama nie mogę się doczekać aż dorwę tę książkę, już tyle się dobrego o niej naczytałam :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spotkałam się jeszcze z twórczością tego autora, lecz mam nadzieję, że kiedyś po nią sięgnę. Obserwuję i zapraszam do mnie http://mojemiejscewbiblioteczce.blogspot.com/ ;)

    OdpowiedzUsuń