wtorek, 17 września 2013

"Poradnik pozytywnego myślenia" Matthew Quick


Wydawnictwo Otwarte
06.03.2013 

 Poznajcie Pata. Pat ma pewną teorię – jego życie to film, który zakończy się happy endem, czyli powrotem jego byłej żony. Pat musi tylko spełnić kilka warunków: robić codziennie setki brzuszków, czytać więcej książek, biegać ubrany w worek na śmieci, żeby zgubić ostatnie zbędne kilogramy, ćwiczyć bycie miłym i dwa razy dziennie łykać kolorowe pastylki. (Fakt, że Pat spędził kilka lat w zakładzie dla psychicznie chorych nie jest chyba wielkim zaskoczeniem). Niestety nic nie układa się tak, jak powinno. Nikt nie chce rozmawiać z nim o Nikki, jego ukochane Orły przegrywają kolejne mecze, a ojciec twierdzi, że Pat przyniósł pecha drużynie. Na domiar złego za Patem łazi piękna, choć równie stuknięta jak on Tiffany, prześladuje go Kenny G, a nowy terapeuta sugeruje zdradę jako formę terapii! Pat nie przestaje jednak myśleć pozytywnie. Czy to wystarczy, by osiągnął swój cel?

Na podstawie powieści powstał scenariusz do filmu pod tym samym tytułem. Główne role zagrali Bradley Cooper (Pat) oraz Jennifer Lawrence (Tiffany). Partnerują im Robert De Niro (ojciec Pata) i Jacki Weaver (matka głównego bohatera). Wszyscy otrzymali za te role nominacje do Oscara, a sam film zebrał ich aż 8. Jennifer Lawrence została uhonorowana Złotym Globem i Oscarem.



Na wstępie, opowiem że "Poradnik pozytywnego myślenia" to nie jest poradnik. Niestety, ponieważ każdemu z nas przydałby się taki poradnik w długie jesienne i zimowe dni. Ale teraz wrócę do książki. 
Sięgnęłam po nią niedługo tym jak obejrzałam film na jej podstawie (o tym samym tytule). Na początku film wydawał mi się ciekawy i kiedy dowiedziałam się, że jest on ekranizacją zapragnęłam przeczytać pierwowzór historii Pata, czyli naszego głównego bohatera. Szczerze nie polecam tej kolejności. Książka jest o wiele lepsza, choć to akurat mnie tak nie zdziwiło.
Powieść Pana Quicka czyta się bardzo szybko i przyjemnie. Barwni bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani, ciekawią czytelnika swoimi zachowaniami, zarówno ci " normalni" jak i ci "mniej normalni". Chętnie przewracałam kartki by sprawdzić co nowego u nich słychać.
Jedyne co mnie trochę nudziło- to za dużo opisów futbolu, nazwisk zawodników i drużyn.
Choć nie jest to może powieść wielu akcji, polecam "Poradnik pozytywnego myślenia" zarówno pesymistom, realistom jak i optymistom.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz