Data premiery: 11.07.2012
„Nie możesz mnie dotknąć – szepczę.
Kłamię – oto, czego mu nie mówię.
Możesz mnie dotknąć – oto, czego nigdy nie powiem.
Proszę, dotknij mnie – oto, co chcę powiedzieć”.
Nikt nie wie, dlaczego dotyk Julii zabija.
Bezwzględni przywódcy Komitetu Odnowy chcą wykorzystać moc dziewczyny, aby zawładnąć światem. Julia jednak po raz pierwszy w życiu się buntuje. Zaczyna walczyć, bo u jej boku staje ktoś, kogo kocha
Mam niezwykły dar
Mam nadludzką moc
Mój dotyk to moja siła
Będę walczyć o miłość
Przeczytałam tę książkę z zapartym tchem. Piękne opisy emocji i myśli tytułowej Julii zawróciły mi w głowie. Podziwiam autorkę za piękny język i styl. Na stronach powieści znajdziemy poprzekreślane zdania, które dodają powieść smaku i uroku. Akcja prowadzona jest płynnie, nigdzie nie widać przesady, ale również nie ma czasu na nudę.
"Dotyk Julii" polecam głównie dziewczynom, przypuszczam iż to im bardziej przypadnie do gustu ten tytuł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz