tag:blogger.com,1999:blog-3614332028313143122024-03-14T10:42:59.082+01:00Książka dziełem sztuki"Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy" -- G.K. ChestertonAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.comBlogger65125tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-31843810254435141362014-09-25T23:11:00.002+02:002014-11-05T22:21:37.704+01:00"Co do grosza" Jeffrey Archer<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-eoCFRaEO8Po/VCSE3D5tnRI/AAAAAAAAAas/G-Wv1d9RAuk/s1600/co-do-grosza-b-iext6317227.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-eoCFRaEO8Po/VCSE3D5tnRI/AAAAAAAAAas/G-Wv1d9RAuk/s1600/co-do-grosza-b-iext6317227.jpg" height="320" width="200" /></a></div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><i>Opis: </i></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><i>Sowizdrzalska powieść o przygodach czterech przyzwoitych młodych ludzi, którzy próbują odzyskać wydarty im przez oszusta milion dolarów. Jest to pierwsza książka tego pisarza. Autor oparł się na własnym doświadczeniu, a pisząc łamał ołówki ze złości na własną lekkomyślność. Fatalna inwestycja w akcje oszukańczej firmy kanadyjskiej wtrąciła Archera w długi sięgające pół miliona funtów i zrujnowała jego świetnie zapowiadającą się karierę polityczną. Archer zapragnął wziąć literacki odwet na oszustach i w ten sposób narodził się wielki bestseller, autor natomiast stał się jednym z najpoczytniejszych pisarzy świata.</i></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><i><br /></i></span>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><i><br /></i></span>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Opinia: </span><br />
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Na początku książka definitywnie mi się nie podobała, ale kiedy dochodziłam do ostatniej strony zrobiło mi się smutno.</span><br />
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Przez połowę powieści nie mogłam się wciągnąć w historię pana Archer'a. Trochę nudziła, trochę zniechęcały mnie niezrozumiałe, fachowe określenia biznesowe i bankowe. Ale kiedy akcja nieśpiesznie się rozkręcała wreszcie obudziła się moja ciekawość. Z czasem ilość wspomnianych wcześniej pojęć zmalała, przywiązałam się do głównych bohaterów oraz spodobał mi się sposób narracji.</span><br />
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Cieszę się, że spotkałam się z powieścią o tym jak oszukać oszustów.</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-48918800454919740782014-09-25T23:08:00.001+02:002014-09-25T23:08:19.079+02:00"Szukając Alaski" John Green <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-Absfvtm2UAM/VCSEL2xwAOI/AAAAAAAAAak/NCZVc1AdZMY/s1600/szukajac-alaski-b-iext23006915.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-Absfvtm2UAM/VCSEL2xwAOI/AAAAAAAAAak/NCZVc1AdZMY/s1600/szukajac-alaski-b-iext23006915.jpg" height="320" width="211" /></a></div>
Opis:<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Porównywany z przełomowym "Buszującym w zbożu" J.D. Salingera literacki debiut Johna Greena to powieść o myślących i wrażliwych młodych ludziach. Zbuntowanych, szukających intensywnych wrażeń i odpowiedzi na najważniejsze pytania: o miłość, która wywraca świat do góry nogami, o przyjaźń, której doświadcza się na całe życie.</span><br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Niezapomniana opowieść o odkrywającym życie Milesie zakochanym w szalonej, zbuntowanej Alasce, dzięki której odnalazł Wielkie Być Może – czyli najintensywniejsze i najprawdziwsze doświadczenie rzeczywistości.</span><div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><br /></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Opinia:</span></div>
<div>
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Jest to książką, która mocno mnie zaskoczyła. Było to moje pierwsze spotkanie z panem Greenem i jestem odrobinę zawiedziona. Spodziewałam się czegoś całkowicie innego. Czekałam na więcej akcji, większej intrygi. Może jakieś zagadki? Niestety, nie dostałam nic z tych rzeczy. Ale zamiast tego było dużo ciekawych i humorystycznych dialogów, mnóstwo życiowych sytuacji oraz wile różnych poglądów i pomysłów na życie młodych ludzi. Nie żałuje swojej przygody z tą książką, choć może nie wzbudziła we mnie wielu emocji, bardzo dobrze i szybko się ją czytało.</span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-52090607572068308032014-09-25T23:05:00.001+02:002014-09-25T23:05:03.468+02:00"Myślenie pytaniami. Zmień swoje pytania a zmienisz siebie" Marilee Adams<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://1.bp.blogspot.com/-bSkyU-3kwUo/VCSDcZ1qMzI/AAAAAAAAAac/UsKSBuYujj0/s1600/myslenie-pytaniami-b-iext3753005.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-bSkyU-3kwUo/VCSDcZ1qMzI/AAAAAAAAAac/UsKSBuYujj0/s1600/myslenie-pytaniami-b-iext3753005.jpg" height="320" width="212" /></a></div>
<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><i>Opis:</i></span><br />
<i><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Dowiedz się, w jaki sposób odpowiednie pytania mogą przeobrazić twoje życie Wszyscy codziennie zadajemy sobie pytania ? od ?W co mam się ubrać?? do ?Co powinnam zrobić ze swoim życiem??. Marilee Adams dowodzi, że rodzaj zadawanych pytań może mieć przemożny wpływ na szacunek do samego siebie, stosunki z ludźmi oraz karierę. Wprowadza pojęcie ?Myślenie Pytaniami? (QuestionThinking, QT), łatwy do stosowania system służący do zmieniania sposobu myślenia, działania oraz osiąganych wyników.</span><br style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Marilee uświadamia nam, jak za pomocą pytań możemy kontrolować swoje myśli. Bo oto możemy świadomie wpływać na przyszłość, obmyślając takie pytania, które najskuteczniej doprowadzą do celu. Na tym właśnie zasadza się znakomity coaching. Podobnie działają wielcy przywódcy, którzy otwierają przed nami wizje przyszłości.</span><br style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Książka doskonali umiejętność słuchania bez wydawania sądów oraz umiejętność dziękowania za sugestie. Marilee Adams nazwałaby to słuchaniem uczącego się. Są to umiejętności bezcenne dla wszystkich coachów, liderów i menedżerów.</span></i><br />
<i><span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;"><br /></span></i>
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Opinia:</span><br />
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Ciekawa, nawet bardzo. Opowieść o Benie, dzięki której możemy zrozumieć na czym polega samo "Myślenie pytaniami". Na końcu książki znajdziemy poręczny zestaw ćwiczeń dla każdego. Warto zmienić swoje życie, a przynajmniej spojrzeć na nie inaczej za pomocą zadawania odpowiednich pytań.</span><br style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px; margin: 0px; padding: 0px;" /><span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; font-size: 13px; line-height: 19.5px;">Polecam! :)</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-55781414025394968272014-05-01T19:02:00.000+02:002014-05-02T18:27:22.326+02:00"Dallas '63" Stephen King<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="http://1.bp.blogspot.com/-1gKuns_loj4/U2J9PUEOB9I/AAAAAAAAAW8/IB2Egii6kd0/s1600/dallas-63.jpg" height="400" width="262" /></div>
<span style="background-color: white; line-height: 15px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Prószyński Media</span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 15px;"><span style="font-size: x-small;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Data premiery: 08.11.2011</span><span style="font-family: Tahoma, Arial, Helvetica, sans serif;"> </span></span></span><br />
<br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">22 listopada 1963 roku to dzień, w którym Dallas usłyszało trzy strzały, które zabiły prezydenta Kennedy’ego i zmieniły świat. A gdyby tak można było temu zapobiec?</span></span><br style="background-color: white; font-family: Tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; font-size: 12px; line-height: 18px;" /><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Jake Epping to trzydziestopięcioletni nauczyciel angielskiego w Lisbon Falls w stanie Maine, który dorabia, prowadząc kursy przygotowawcze do matury zaocznej. Od jednego ze swoich uczniów, Harry’ego Dunninga, dostaje wypracowanie – makabryczną, wstrząsającą opowieść w pierwszej osobie o tym, jak pewnej nocy przed pięćdziesięciu laty ojciec Harry’ego zatłukł na śmierć jego matkę, siostrę i brata. Od tego wszystko się zaczyna…</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Wkrótce potem przyjaciel Jake’a, Al, właściciel lokalnego baru, zdradza mu tajemnicę: jego spiżarnia jest portalem do roku 1958. Powierza Jake’owi szaloną – i, co jeszcze bardziej szalone, wykonalną – misję ocalenia Kennedy’ego. Tak oto Jake zaczyna swoje nowe życie jako George Amberson, życie w świecie Elvisa i JFK, amerykańskich krążowników szos i wczesnego rock and rolla, gniewnego samotnika nazwiskiem Lee Harvey Oswalda i Sadie Dunhill, pięknej szkolnej bibliotekarki, która zostaje miłością życia Jake’a – życia wbrew wszelkim normalnym regułom czasu.</span></span><br style="background-color: white; font-family: Tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">„Dallas ’63” to hołd złożony prostszym czasom i poruszająca opowieść pełna gwałtownie narastającego suspensu, to Stephen King w swoim najlepszym epickim wydaniu.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;">Czy szanujący się mol książkowy mógł nie usłyszeć o wielkim królu horrorów? Myślę, że to nie możliwe. Okrzyknięto nim Stephena Kinga już jakiś czas temu. Więc, kiedy tylko nadszedł czas na coś odmiennego zdecydowałam się na spotkanie ze sławnym dziełem tego autora- z "Lśnieniem". Była to całkowita porażka. Książka ani na chwilę mnie nie wciągnęła, dlatego postanowiłam się nie męczyć i odłożyłam ją z powrotem na półkę. Nic chyba dziwnego w tym, że gdy przeczytałam opis innej powieści Kinga, bałam się kolejnego niepowodzenia. Ale, ale... tu niespodzianka po przeczytaniu "Dallas 63" mogę śmiało powiedzieć o swoim zadowoleniu. Dlaczego? Zaraz się przekonacie.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><i>"... głupota jest jedną z dwóch rzeczy, które najlepiej widzimy z perspektywy czasu. Drugą są stracone okazje."</i></span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;">Przybliżając fabułę, która swoją drogą jest dość zawiła, opowiem o pewnym nauczycielu Jacku. Nauczyciel jak każdy inny, można by powiedzieć niczym nie wyróżniający się. Ale pewnego czerwcowego popołudnia dowiaduje się on o czymś, co na zawsze zmieni jego życie. Niczego się nie spodziewając, Jack jedzie w odwiedziny do swojego znajomego kucharza Ala, u którego stołuje się już od długiego czasu. Na miejscu okazuje się, że bar, prowadzony przez starego znajomego, cieszący się złą sławą jest jedną wielką machiną do przeszłości. Nasz nauczyciel dostaje zadanie, praktycznie nie do wykonania, zadanie które ma stać się celem jego życia, mianowicie uratować prezydenta Kennedy'ego. Zaczyna się walka o przetrwanie, szczęście, bezpieczeństwo, a nawet miłość. </span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 20px;"><i>"Czasem mężczyzna i kobieta docierają na rozdroże i tam już zostają, nie chcą wybrać żadnej z dróg, świadomi, że błędna decyzja będzie oznaczać koniec... i że tyle jest rzeczy wartych uratowania."</i></span><br />
<span style="background-color: #f9f9f9; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 20px;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"> Wspaniale, wspaniale lecz jest jedno ale. A mianowicie ogromna ilość stron ( ponad 700). Na przeczytanie tak grubej książki potrzeba dużo motywacji. Mam nadzieję, że nie dziwicie się mojemu strachowi przed tą powieścią bo porwałam się z motyką na słońce. Nie uważam jednak, żeby można było coś pominąć czy skrócić. Niestety, przez to nie obyło się bez momentu, w którym miałam ochotę odłożyć już powieść na bok, i najlepiej o niej zapomnieć. Wiem, że pan King wykonał kawał dobrej roboty, przez co teraz bardziej przychylnie patrzę na jego twórczość. Nie będzie dla żadnego fana tego autora zaskoczeniem, jeśli powiem, iż King popisał się wspaniałym stylem pisarskim i niesamowitymi zwrotami akcji. Nie mówiąc już o niezwykłej, nietuzinkowej fabule. Właśnie to, tak bardzo urzekło mnie w "Dallas 63". Ale co sprawiło, że nadal nie mogę zapomnieć o tym tytule? Choć od odłożenia skończonej opowieści minęło już dobre kilka miesięcy? Nie mam pojęcia. Wiem tylko, że chętnie zajrzę do czegoś w tym stylu, tym bardziej jeśli autorem będzie Stephen King. Więc jeśli czytaliście coś, co moglibyście mi polecić, proszę wspomnieć o tym w komentarzach, będę bardzo wdzięczna.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><i>"Powiedziałem mu, że ma pełne prawo do swojej opinii; opinie są jak odbytnice, każdy ma własną."</i></span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #f9f9f9; line-height: 20px;">A więc podsumowując, polecam. Dodam jeszcze tylko, że nie warto zrażać się do twórczości naszego króla horrorów, nawet jeśli nie przepada się za powieściami grozy. Już nie długo pojawi się recenzja z jeszcze jednej pozycji Kina- "Zielona mila", którą przeczytałam będąc pod wpływem "Dallas...", czy zawiodłam się, czy nie? Zapraszam do przeczytania. </span></span><br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-67868997045754710592014-02-04T21:08:00.004+01:002014-02-04T21:13:22.089+01:00"7 razy dziś" Lauren Oliver<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-A17LgbhLJRM/UvFIf2k7w6I/AAAAAAAAAWk/ggmI4qJcgs4/s1600/7-razy-dzis.jpg" height="400" width="265" /></div>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Wydawnictwo Otwarte</span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 23.02.2011</span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Sam Kingston jest ładna, popularna, ma idealnego chłopaka i trzy najlepsze przyjaciółki. Mija kolejny dzień jej wspaniałego życia. Niestety wieczorna impreza przybiera zupełnie nieoczekiwany obrót. Kiedy Sam budzi się następnego dnia, z przerażeniem odkrywa, że znowu jest piątek 12 lutego, jeszcze raz dziś…</span></span><br />
<br />
<br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Pierwszy raz spotkałam się z panią Oliver w trylogii "Delirium". Od jakiegoś czasu zastanawiałam się nad przeczytaniem właśnie tego dzieła młodej pisarki, jej debiutu. "7 razy dziś" długo utrzymywał się na pierwszych miejscach "New Jork Timesa", i zaskarbił sobie wielu fanów. Czy mi się podobało? Zapraszam do przeczytania całej recenzji.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-style: italic;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">"(...) uderza mnie, jak dziwni potrafią być ludzie. Widujesz ich każdego dnia - wydaje ci się, że ich znasz - a potem okazuje się, że nie znasz ich wcale."</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Autorka w swojej książce opisuje zdarzenia żywcem z "Dnia Świstaka". Popularna licealistka, Sam Kingston ze wspaniałymi przyjaciółkami, przystojnym chłopakiem i nieskazitelną reputacją nie może doczekać się Dnia Kupidyna, najbardziej lubianego przez wszystkich dnia w roku szkolnym. Wspaniale życie, jakie wiedzie nie pozwoliło się jej przygotować na pewne przyszłe trudności. Po imprezie, na którą dziewczyna jedzie z koleżankami wydarzył się wypadek. Nie oczekiwane zdarzenia sprawiają, że Sam budzi się jeszcze raz w Dniu Kupidyna. Ale jaki w tym wszystkim cel? Czy popularna gwiazdka, nie szanująca ludzi, zmieni swoje zachowanie? Czy doceni swoją kochającą rodzinę, czy raczej tak jak zwykle ucieknie od nich, jak szybko się da? Musicie sami się przekonać czytając tę powieść.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Do sięgnięcia po ten tytuł, skusiło mnie samo nazwisko pisarki. Bo dlaczego nie przekonać się, jak zaczynała autorka tak dobrej, lubianej przeze mnie trylogii? Okazało się niestety, że gdybym jako pierwszą pozycję przeczytała "7 razy..." Lauren Oliver nie przekonała by mnie w najmniejszym calu do swojej twórczości. </span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-style: italic;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">"Niebo akurat wygląda dokładnie tak samo. Pewnie na tym polega cała tajemnica, kiedy próbuje się wrócić do przeszłości. Trzeba spojrzeć w górę."</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Okładka jest piękna, trochę mało adekwatna do treści, ale bardzo mi się podoba. Pomysł na fabułę jest również dobry, jednak jego potencjał nie został wykorzystany, zamiast tego okazał się bardzo spłycony. Akcja toczy się szybko i wartko, dzięki czemu nie można się nudzić. Ale bohaterowie...Nie jestem przekonana. Nie mogłam polubić Sam Kingston, która swoim zachowaniem i bezmyślnością doprowadzała mnie do szewskiej pasji. Spodziewałam się bardziej rozumniej dziewczyny, a nie samolubnej s*ki. Choć to, co mi się podobało, to na pewno zmiana jak zaszła w głównej bohaterce. Zmianę myślenia i postrzegania zaliczam do plusów, których nie ma znowu aż tak dużo. Jedynie lekko zaskakujące zakończenie, usatysfakcjonowało mnie na tyle, żeby nie ocenić tej książki za bardzo krytycznie. Jeszcze słówko o opisach, które bardzo zachwyciły mnie w "Delirium". W tym przypadku nie udało mi się uniknąć porównania, ponieważ po "7 razy dziś" oczekiwałam podobnego zachwytu. Trochę się przeliczyłam, a nawet więcej niż trochę. Opisy, które tu znajdziemy nie sprostały moim wymaganiom, szczególnie dlatego, że prawie ich nie było. Jeśli już takie znalazłam określenie które przyszło mi do głowy to: płytkie. Stało się tak przez styl autorki, pozostawiający wiele do życzenia. Na pewno liczne wulgaryzmy nie dodały uroku powieści. Irytowały mnie także liczne powtórzenia, które widać nawet w poniższym cytacie:</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-style: italic;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">"Nadzieja trzyma przy <u>życiu</u>. Nawet po śmierci jest to jedyna rzecz, która trzyma przy <u>życiu.</u>"</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Jednym słowem, jest to mało wymagająca lektura, którą czyta się z zawrotną szybkością. Jak na debiut nie jest znowu najgorzej, ale widać wiele zmian, oczywiście na dobre, przy następnej powieści. Polecam tę książkę tym, którzy lubią zawirowania z motywem czasu i nie oczekują za dużo. </span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-21917247440077854482014-02-01T16:38:00.003+01:002014-02-02T00:45:04.530+01:00"Villette" Charlotte Bronte<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<u><strike><img border="0" src="http://2.bp.blogspot.com/-dFPJIr-y4jI/Uu0UoGgdLYI/AAAAAAAAAWU/4iBG_shw_do/s1600/villette.jpg" height="400" width="280" /></strike></u></div>
<div>
<span style="font-size: x-small;">MG Wydawnictwo</span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Dużo mówi się o siostrach Bronte, a chyba najsławniejszą z nich jest Charlotte. Autorka wielu słynnych powieści takich jak choćby "Dziwne losy Jane Eyre", uważane są przez wielu za arcydzieło. Jest to powodem wielu plotek. Słyszałam nawet, że nie było żadnej rodziny pisarskiej. Wszystkie opowieści, również te podpisane nazwiskiem Anny i Emily, są według owej pogłoski, napisane piórem najstarszej z sióstr- właśnie Charlotte. Nikt teraz nie jest w stanie, w żaden sposób, wyjawić prawdy. Ale ja, postanowiłam sprawdzić czy wyczuwam choćby małą różnicę stylów autorek. Czy mi się to udało? </span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Niestety nie. Tajemnica zatem pozostanie tajemnicą. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Ale wrócę teraz do książki, na przykładzie której chciałam dokonać małego cudu- "Villette". To powieść o młodej Angielce, Lucy Snow, która postanawia znaleźć swoje miejsce na świecie. W wyniku nie korzystnego dla niej splotu wypadków, zostaje sama i płynie do Francji z zamiarem znalezienia dobrej pracy. Na jej drodze staje wielu ludzi, dzięki którym Lucy udaje się odbić się od dna. Dziewczyna znajduje upragnioną posadę nauczycielki angielskiego na pensji u niekonwencjonalnej Madame Beck. Wydaje jej się, że już nic więcej nie potrzebuje do szczęścia, jednak bardzo się myli. Serce Lucy nie jest tak uśpione jak tego by chciała, dziwne rzeczy dziejące się na terenie szkoły i wiele innych czynników nie pozwala zaznać spokoju jakiego sobie wymarzyła.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #171717; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><i>"Mądrzy ludzie mówią, że nierozsądkiem jest uważać jakiegokolwiek człowieka za doskonałość, a co się tyczy lubienia i nielubienia powinnyśmy być życzliwe i przyjacielsko usposobieni do wszystkich, nie ubóstwiać jednak nikogo"</i></span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Szczerze mówiąc, spodziewałam się czegoś trochę innego. Może więcej akcji, mniej opisów przeżyć wewnętrznych i większa ilość dialogów, zmniejszyły by moje rozczarowanie. Jednak to co najbardziej mnie irytowało, to to że w większości sytuacji główna bohaterka jest jedynie obserwatorką i nie bierze prawie żadnego udziału w "akcji" jeśli już taką znajdziemy. Pani Bronte w swojej książce skupia się raczej na opisywaniu codziennych czynności i zajęć. Z początku te opisy mi nie przeszkadzały, nawet podziwiam autorkę za umiejętność ciekawego opisywania rzeczy oczywistych, ale po zapoznaniu się z dwoma tomami (tak, tak są dwa) codzienności takiej jak np. uczenie się, czytanie książek i rozmowy nie wnoszące nic do fabuły, byłam już tym trochę zmęczona. Choć dzięki tym opisom zapoznałam się bardziej z kulturą i obyczajowością XIX wieku, nie mam zamiaru jeszcze raz przeczytać "Villette". Ale są również plusy. Bo jest to historia, którą miło mi się czytało, a spędzone przy niej wieczory były na pewno inne. Podobały mi się również liczne wtrącenia w języku francuskim, dodały książce smaku i subtelności. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Podsumowując, nie uważam tej powieści za najlepszą w dorobku Charlotte. Nie zraziłam się tak do końca, i z wielką ochotą zajrzę jeszcze do innych jej książek. </span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="background-color: white; font-style: italic;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">"Nauczając innych i ucząc się sama, nie miałam wolnego momentu niemal. Było to przyjemne. Czułam, że posuwam się naprzód, że umysł mój nie pleśnieje i nie rdzewieje w gnuśnej bezczynności, ale rozwija swoje władze i wyostrza je nieustannym ćwiczeniom."</span></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-47778421955896491602014-01-17T20:04:00.001+01:002014-01-17T20:04:05.653+01:00"Balladyna" Juliusz Słowacki <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="http://3.bp.blogspot.com/-E_b2-ow8gHA/Utl-XP1LvdI/AAAAAAAAAWA/S40eHKtgZdE/s1600/balladyna-b-i.jpg" height="400" width="282" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Wydawnictwo Zielona Sowa</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">01.01.2000</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Kto to był Juliusz Słowacki? I tu każdy Polak powinien bez zastanowienia wiedzieć, jakiej odpowiedzi trzeba udzielić.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Pan Słowacki to wybitny poeta i wielki dramaturg. Obok Adama Mickiewicza uznawany za największego przedstawiciela doby polskiego romantyzmu. Dzisiaj chciałabym powiedzieć kilka słów o klasyku tego autora, który ostatnio czytałam, czyli o "Balladynie".</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Dwie siostry z biednego domu, Balladyna i Alina, mają szanse wyrwać się z ubóstwa. Zaczęła się rywalizacja o rękę Kirkora, naiwnego i szczerego księcia szukającego kochającej żony. Dziewczęta będą miały za zadanie zebrać maliny w pobliskim lesie. Ta, która zbierze najwięcej, jako nagrodę otrzyma nowe życie, przy boku męża, w pięknym zamku. Pojawi się fantastyczna postać ducha Goplany, której działania doprowadzą do niejednej tragedii.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„Już przeszłość zamknięta W grobach... Ja sama panią tajemnicy.”</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Kto z nas nie chciałby wyrwać się z ubogiej chaty? Oderwać się od ciężkiej pracy, którą trzeba codziennie wykonywać, tylko z pomocą starej matki i siostry? Każdy z nas dąży do jakiegoś z góry ustalonego przez siebie celu. Ale, czy żeby osiągnąć sukces posuniemy się do przerażających czynów? Taka jest właśnie tytułowa Balladyna. Nieustępliwa, nieugięta, okrutna, fałszywa i ... Dużo można byłoby powiedzieć o jej złych cechach. Ciężej doszukać się tych dobrych. Ale oprócz głównej bohaterki w całej tej tragedii brały też udział inne, może mniej negatywne postaci np. Kirkor, Pustelni, Goplana.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">To właśnie bohaterowie, ich charaktery, wyraźne osobowości i ciekawe role jakie odgrywali, najbardziej mnie urzekły. Czytało mi się szybko i przyjemnie. Jest to teraz moja lektura szkolna, więc byłam pewna, że znowu tylko się wynudzę. Byłam jednak bardzo pozytywnie zaskoczona. Nie nudziłam się, i życzyłabym sobie więcej takich lektur obowiązkowych. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Polecam "Balladynę" ponieważ to historia o głębokim przesłaniu, pouczająca. Opowiada o tym, dokąd może zaprowadzić chęć posiadania nieograniczonej władzy. Autor pokazuje nam, że każdemu prędzej czy później przyjdzie zapłacić za swoje czyny. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„Na niebie Jest Bóg... zapomnę, że jest, będę żyła, Jakby nie było Boga.” </span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-39759035411940827042014-01-13T21:40:00.003+01:002014-01-13T22:20:02.586+01:00"Byłem księdzem. Prawdziwe oblicze kościoła katolickiego w Polsce" Roman Kotliński "Jonasz" <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<strike><img border="0" height="400" src="http://1.bp.blogspot.com/-QRtehzHR4LI/UtRPEYor-TI/AAAAAAAAAVY/FhUu9FVZPLI/s400/bylem-ksiedze.jpg" width="400" /></strike></div>
<span style="background-color: #ece9df;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #ece9df;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #ece9df;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">"Zakochani w sobie chłopcy łączyli się w pary. Wychodzili razem na wszystkie spacery, odwiedzali się ciągle w swoich pokojach, wykorzystywali każdy moment aby być sam na sam. W seminaryjnym parku, tzw. wirydarzu była alejka zakochanych, gęsto zarośnięta wysokim żywopłotem"</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Chyba każdy Polak może powiedzieć, że chociaż raz był w kościele. W kraju katolickim, takim jak nasz, wiara dla wielu ludzi znaczy naprawdę dużo. W dzisiejszych czasach również utworzyło się przeświadczenie, że można "wierzyć, ale nie praktykować".</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Ale co jest tego powodem? Czy kiedy widzimy na ulicy księdza, nie zastanawiamy się, co popchnęło go do seminarium? Jak to jest żyć niemalże w samotności, z Bogiem za plecami i Jego słowami jako bronią? Jak, tak naprawdę, wygląda instytucja Kościoła od drugiej strony, od kuchni?</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Na te i wiele innych pytań odpowiada książka "Byłem księdzem...".</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Kiedy zobaczyłam tę książkę na półce wiedziałam, że jest to tytuł, z którym muszę się zapoznać bliżej. Moją uwagę przyciągnęła głównie okładka. Jest zaskakująca, a nawet kontrowersyjna. Są to słowa opisujące zarówno stronę tytułową, jak i samą zawartość książki. Jestem pewna, że ta książka nie szokuje tak jak jeszcze kilka lat temu, ale jest lekturą obowiązkową dla osób uważających księży za nieomylnych.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /></span><span style="background-color: #ece9df; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif;">"Dziewczęta rozbierano wzrokiem, gwałcono i zniewalano myślami."</span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">"Byłem księdzem..." to intrygująca autobiografia byłego kapłana. Opisuje swoją drogę do sutanny, pełną wiary, ufności i wielkiego rozczarowania. Autor zgrabnie przeprowadza nas przez meandry swojego powołania, pokazując prawdziwe życie w seminarium, pełną dewiacji i obłudy codzienność księdza. Znajdziemy tu prawdziwe oblicze Kościoła takie, jakiego połowa z nas by się nie spodziewała.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Książka napisana ze szczerością, której brakuje wielu kapłanom.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Co prawda, ja nie dowiedziałam się niczego nowego, ale to chyba wynika z mojego osobistego patrzenia na Kościół. Jednak bezpośredni sposób, jakim napisana jest książka sprawia, że czyta się ją szybko i przyjemnie. A nawet oczywiste sprawy, takie jak homoseksualizm wśród księży, jako relacja z pierwszej ręki, jest bardziej zaskakujący. Gorycz tego byłego księdza, sprawiły że kwestie o których już od dawna wiedziałam, na nowo wzbudziły we mnie np. rozżalenie i zniesmaczenie.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: #ece9df;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">"Wszystkie wydarzenia opisane w tej książce są prawdziwe, choć niektórym mogą wydawać się szokujące i niewiarygodne. Moje własne przeżycia i opinie uzupełniam relacjami naocznych świadków oraz ich komentarzami. Wiem jednak, jak długie ręce mają hierarchowie Kościoła. "</span></span><br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">A więc co mogę jeszcze dodać? Chyba to, że warto przeczytać "Byłem księdzem...". Książka nie podważa wiary chrześcijańskiej, wręcz przeciwnie. Jest tylko dobrym świadectwem prawdy, rzuca jasne światło na rzeczywistość.</span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-31559963029223689532014-01-06T22:42:00.004+01:002014-05-02T18:22:17.118+02:00"Gra anioła" Carlos Ruiz Zafon<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" src="http://4.bp.blogspot.com/-jvGas0qmw9c/Ussi6ubMPPI/AAAAAAAAAU4/9t9x-UAwMe4/s1600/gra-aniola.jpg" height="400" width="276" /></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Wydawnictwo Muza S. A.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Data premiery: 14.11.2008</span></span><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small; line-height: 20px;"> </span><br />
<br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Kiedy następnym razem będziesz chciał uratować jakąś książkę nie ryzykuj życia... Zaprowadzę cię do tajemnego miejsca gdzie książki nigdy nie umierają i nikt nie może ich zniszczyć. Gra anioła - jedna z najbardziej oczekiwanych książek na całym świecie już wkrótce pojawi się po polsku. Poznajmy fascynujący labirynt Carlosa Ruiza Zafona autora Cienia wiatru. Świat Barcelony wraz z jej tajemniczymi zakamarkami i mrocznymi sekretami. Świat zapomnianych książek, cudownych i wyklętych, ich autorów i czytelników, świat wielkich miłości, wielkich rozczarowań i wielkich nadziei.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„Ja sobie poczytam, bo życie jest krótkie.”</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Od dawna mam wielką ochotę na następny tytuł Carlosa Ruiza Zafona, więc postanowiłam zacząć nowy rok od tej właśnie książki, czyli od "Gry anioła". Po moim ostatnim spotkaniu z autorem w "Cieniu wiatru" byłam wniebowzięta. Oczywiście, moje oczekiwania co do drugiej powieści, były przez to bardzo wygórowane. Poprzeczkę ustawiłam wysoko i, ku mojemu wielkiemu zdumieniu i zadowoleniu, pan Zafon przeskoczył ją bez najmniejszego problemu.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Znów znajdujemy się w pięknej i mrocznej Barcelonie XX wieku. Poznajemy pisarza, a właściwie dopiero młodzieńca, który pragnie zostać pisarzem, z początku jego drogi. Będziemy świadkami sukcesów Davida, ale i porażek, doświadczymy jego miłości i przyjaźni. Będziemy odkrywać razem z nim tajemnicę, intrygę i kłamstwa. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">David dostanie zlecenie napisania książki, mającej wstrząsnąć, zawładnąć i w którą ludzie będą wierzyć. Oferta za którą chłopak dostanie dużą fortunę, ale i coś więcej... Czeka go wiele zagadek do rozwiązania, między innymi co kryje się pod postacią wydawcy z Paryża, Andreasa Corelliego.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„...książki mają duszę, duszę tych, którzy je piszą, tych, którzy je czytają i którzy o nich marzą.”</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Ahh, jestem zachwycona... Znowu oczarowały mnie słowa pana Zafona, jego historia, styl jakim pisze swoje książki. Jednym małym minusem jest zakończenie, która za bardzo nie przypadło mi do gustu, ale i tak nie ma to za wielkiego wpływu na wrażenie jakie wywarła na mnie ta powieść. Piękne opisy pozwalały poczuć atmosferę ówczesnej Barcelony. Wartka akcja, i wspaniale zbudowana fabuła nie pozwalały się nudzić. Ogromnym plusem są bohaterowie. Prawdziwi, wyraziści, dobrze wykreowani. Po prostu z krwi i kości. Naturalne dialogi, często wprowadzające wiele humoru do tej powieści.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Co mnie zaskoczyło to to, że autor postanowił połączyć te dwie, odrębne historie. Zrobił to dzięki małej księgarni 'Sempre i synowie'. Ci, którzy przeczytali już poprzednią część serii, na pewno wiedzą o co chodzi. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Wobec tego, nie pozostaje mi nic innego jak polecić książkę pt. "Gra anioła". Jeśli jesteś fanem twórczości pana Carlosa Ruiza Zafona, bez obaw możesz sięgnąć po ten tytuł. Na pewno się nie zawiedziesz. A jeśli to Twoja pierwsza styczność z jego książkami, również serdecznie Ci ją polecam :)</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Muszę jednak ostrzec- wciągnie Cię bez reszty!</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„Dlaczegóż to im mniej ma ktoś do powiedzenia, z tym większym nadęciem i bardziej zawile to mówi? - zapytał Corelli. - Ludzi chce tym oszukać czy samego siebie?”</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-92117973662102888502013-12-31T14:39:00.001+01:002013-12-31T14:41:47.807+01:00Szczęśliwego Nowego Roku! <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="300" src="http://1.bp.blogspot.com/-n3EJF6MlCaQ/UsLJi4WrEuI/AAAAAAAAAUo/7oELvuGcYk0/s400/syl.jpg" width="400" /></div>
<br />
<br />
<br />
Jako, że dziś mamy Sylwestra, co oznacza ostatni dzień tego roku, postanowiłam napisać kilka słów.<br />
Przede wszystkim chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia na 2014.<br />
<br />
Bez zbędnej gadaniny życzę wszystkim pomyślności w nowym roku, szczęścia i wielu sukcesów.<br />
Aby wasze serca zawsze były pełne miłości, współczucia i nadziei na lepsze.<br />
Nie byłabym sobą, gdybym nie życzyła wspaniałych wrażeń czytelniczych, odkrywania nowych zakątków wyobraźni i pociechy z czytania coraz to nowych książek.<br />
Chciałbym życzyć wam również dużo dobrej zabawy w tę jedyną taką, wspaniałą noc. Abyście tańczyli do białego rana w gronie przyjaciół i rodziny.<br />
<br />
<br />
<br />
Wszystkiego najlepszego życzy Da VinciaAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-42533038367183308662013-12-26T14:02:00.002+01:002013-12-26T14:02:23.367+01:00"Człowiek nietoperz" Jo Nesbo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-y7ijsMkbusk/UrwoX9rgPnI/AAAAAAAAAUY/ZnpXMG-zfMw/s400/czlowiek-nietoperz.jpg" width="263" /></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 19.5px;">Wydawnictwo Dolnośląskie</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 19.5px;">Data premiery: 16.10.2012</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 19.5px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Harry Hole przybywając do Sydney próbuje wyjaśnić sprawę śmierci swojej rodaczki Inger Holter, która według niektórych źródeł mogła paść ofiarą seryjnego mordercy. W rozwiązaniu zagadki pomaga mu miejscowy policjant Andrew Kensington. W trakcie śledztwa Harry poznaje najciemniejsze zakamarki miasta. Z początku też nie łączy zebranych informacji w logiczną całość, a gdy w końcu wpada na trop, jest już za późno...</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">"Człowiek nietoperz" czyli pierwsza część serii o Harrym Hole. Jest to również moje pierwsze spotkanie z tym pisarzem, który intrygował mnie już od jakiego czasu. Ustawiła się w kolejce moich pozycji do przeczytania, i to właśnie niedawno przyszła na nią pora. Żałuję, że tak długo zwlekałam.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Poznajemy norweskiego policjanta, Harrego Hole który ma za zadanie pomóc w Australijskim śledztwie. Ma rozwiązać zagadkę, kryjącą się za zabójstwem pewnej dziewczyny, Inger Holter. Od razu po przylocie do Sydney, zaprzyjaźnia się ze swoim nowym partnerem, miejscowym funkcjonariuszem Andrew, z pochodzenia Aborygenem.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Nasz kolega z Norwegii będzie musiał zapoznać się z tamtejszą kulturą, obyczajami i specyficzną mentalnością ludzi. Na dodatek nie ominie go walka z własnymi demonami i przeszłością...</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Do sięgnięcia po książkę autorstwa Jo Nesbo bardzo zachęciła mnie "Policja" czyli powieść, która została wydana ostatnio. Kiedy dowiedziałam się, że to jednak "Człowiek nietoperz" zaczyna całą opowieść o przygodach tego bohatera, dłużej już się nie wahałam.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Jak tylko zapoznałam się z połową tej książki od razu wiedziałam, że muszę przeczytać również i następne opowieści o Harrym.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Autor mnie po prostu oczarował. Świetne opisy, wartka akcja i naturalne dialogi to tylko niektóre z plusów jakie tu znalazłam. Było bardzo dużo momentów, kiedy nie mogłam powstrzymać wypływającego uśmiechu. Mimo tematu śmierci, śmiech sam cisnął się na usta. Dałam się całkowicie porwać tej opowieści przedstawionej z punktu widzenia głównego bohatera, co moim zdaniem jest następną wielką zaletą.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Początek jest trochę nużący, ale kiedy akcja zacznie się rozkręcać nie można już się zatrzymać. Znajdziemy również opowieści i legendy o Aborygenach. Ciekawe informacje o ich wierzeniach, były tutaj wykorzystane bardzo dobrze. Przeczytałam z przyjemnością.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Moje pierwsze spotkanie z panem Nesbo zakończyło się sukcesem i moją pełną satysfakcją. Jak już wspomniałam, na pewno sięgnę po następne książki tego autora. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, i dalej będzie tylko lepiej. </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Polecam, kryminał "Człowiek nietoperz" fanom tego typu książek i nie tylko.</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-48420188656095716302013-12-16T21:39:00.000+01:002013-12-16T21:39:05.270+01:00"Coś pożyczonego" Emily Gaffin<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://2.bp.blogspot.com/-nzHtUnxMrk4/Uq9kDR12-WI/AAAAAAAAAUI/TfNUk1tFEB0/s400/cos-pozyczonego.jpg" width="265" /></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Wydawnictwo Otwarte</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Data premiery: 13.01.2011</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Przebojowa Darcy i rozważna Rachel są najlepszymi przyjaciółkami. Mimo różnic charakterów darzą się pełnym zaufaniem.</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Jedna noc wszystko zmienia. Kiedy Rachel budzi się u boku Deksa, narzeczonego Darcy, wie, że nic już nie będzie takie jak dawniej. Bo Rachel zakochuje się w Deksie, a data jego ślubu z Darcy jest coraz bliższa…</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Czy można wybaczyć partnerowi zdradę? A może powinnam zapytać, czy można wybaczyć zdradę przyjaciółki i partnera?</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Uważam, że nie można w żaden sposób usprawiedliwić takiego czynu. Nie wieże, w sytuacje łagodzące i tego typu sprawy. Tak samo nigdy nie powiedziałabym, że ja mogłabym kibicować, zamiast potępić, kogoś kto zdradza. A jednak to się zdarzyło. </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Jak to w życiu bywa, przyjaciółki z dzieciństwa wreszcie są dorosłe. Jednej stuknęła trzydziestka, drugiej jeszcze nie. Jedna ma narzeczonego i pracę, którą uwielbia, a druga nie. Ta pierwsza jest ładniejsza, ciekawsza i zabawniejsza. A druga? Zawsze przegrywa, nawet o jeśli chodziło o chłopca w liceum. Tak właśnie wygląda życie Darcy i Rechel. Rozważna, lojalna córeczka tatusia czyli Rechel, w dniu swoich urodzin budzi się u boku mężczyzny najlepszej przyjaciółki. Czy dziewczyna będzie potrafiła zerwać z Dexem, nawet jeśli to narzeczony Darcy? Kogo wybierze Dex, kochankę czy przyszła małżonkę?</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Data ślubu zbliża się wielkimi krokami, ale co z parą młodą?</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Tak, jak powiedziałam już na wstępie, jestem zaskoczona swoją reakcją. Jestem absolutnie przeciwko wszelkim zdradą, ale... No właśnie, kiedy coraz bliżej poznawałam główną bohaterkę i jej przyjaźń, miłość oraz osobę jaka jest Darcy, z czasem przestałam patrzeć na to co zrobiła, jak na wielką zbrodnie. Kiedy patrzyłam na Rechel, z której punktu widzenia prowadzona jest narracja, przestałam nawet dziwić się jej zachowaniu.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">"Coś pożyczonego" to typowa, amerykańska książka. Atmosfera i mentalność tamtych ludzi, aż wycieka z jej stron. Akcja prowadzona jest sprawnie, może nie ma wielu wątków i zwrotów, jednak jak na typowy romans wszystko jest na swoim miejscu. Każdy bohater ma swoje życie, swoją historię, które z ciekawością przeczytałam. </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Powieść do której raczej nie sięgnę po raz piąty, dziesiąty i następny. Mimo, że skończy się na tym jednym razie, nie żałuje czasu poświęconego na jej przeczytanie. </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px;">Tytuł którym pomaga się zrelaksować, idealny na zimowy wieczór.</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-59002359724380074302013-12-12T23:54:00.001+01:002013-12-13T00:09:19.099+01:00"Milion słońc" Beth Revis<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://3.bp.blogspot.com/-P9K7jYJpCYU/Uqo-BV4JMQI/AAAAAAAAAT4/JSsa8qTEbpk/s400/milion-slon.jpg" width="261" /></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Wydawnictwo Dolnośląskie</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Data premiery: 29.10.2013 </span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<br />
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Drugi tom bestsellerowej powieści Beth Revis "W otchłani".</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Na statku zapanowała radość z powodu obalenia dyktatury dotychczas kierujących misją. Nie trwała ona jednak długo. Zwycięzcy przekonują się, że sprawowanie władzy nad kilkoma tysiącami ludzi uwięzionych wewnątrz stalowych ścian nie jest prostym zadaniem.</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Po pełnych napięcia chwilach misja zdaje się zdążać ku końcowi. Jednak odnaleziony tajemniczy dziennik podróży znów postawi Amy i Starszego przed trudnym dylematem. Czy uda im się postawić stopę na upragnionym lądzie?</span></div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Czy zdarza wam się odkładać moment napisania recenzji lub opinii o jakieś książce? Przenosić go z dnia na dzień, i wymyślać wymówki, żeby nie pisać? Tak było w moim przypadku, po przeczytaniu "Milion słońc" czyli kontynuacji nowej trylogii Beth Revis. Dziwne, bo to pierwsza książka, którą musiałam najpierw przetrawić, żeby cokolwiek sensownego o niej napisać. Kiedy moje emocje trochę opadły, a myśli oderwały się od ciągłego rozpamiętywania szczegółów fabuły, jestem gotowa aby napisać na tych kilka zdań.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Tradycyjnie zacznę od opisu akcji książki, a trochę się działo. Starszy przejął władzę na pokładzie "Błogosławionego", zdecydował wprowadzić nieco inne rządny niż jego poprzednicy. Mieszkańcy statku jednak nie pomagają mu zadomowić się na nowym stanowisku. Zaczynają się bowiem bunty. Ludzie są przekonani, że sami mogą decydować o swoim życiu. Przez to sytuacja pogarsza się, ludzie nie chętnie pracują, w skutek czego brakuję żywności. Winą za wszystkie niepowodzenia obarczany jest oczywiście nowy przywódca, Starszy. Amy w tym czasie próbuje zebrać wskazówki pozostawione dla niej przez Oriona. Choć nienawiść przepełnia duszę dziewczyny, postanowiła odkryć tajemnicę mężczyzny i statku. Na Błogosławionym pojawiają się ataki, a następne morderstwa na pewno nie sprzyjają pokojowi.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Kto jest tym mordercą? Na czym polega wilka tajemnica pokładu i Plagi? Czy mimo wszystko, jest gdzieś miejsce na miłość? A przede wszystkim, kiedy "Błogosławiony" dotrze na Centauri- Ziemię?</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w drugiej części powieści po "W otchłani".</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Na prawdę dużo się działo. Nie nudziłam się, i jestem za to bardzo wdzięczna pani Revis. "Milion słońc" to książka, na którą czekałam bardzo długo. Poprzednią cześć po raz pierwszy przeczytałam jakiś rok temu, i kiedy tylko zobaczyłam w księgarni następną część, oczywiście musiałam ją mieć.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Bardzo dużo oczekiwałam po tej historii. Ponieważ bardzo polubiłam pierwszą, wydaje mi się że druga to już nie jest to samo. Mimo wspaniałej i wartkiej akcji, wiarygodnych dialogów i rozbudowanej fabuły, wydaje mi się, że autorka poszła trochę po utartym schemacie. Zakończenie tej powieści wyglądało prawie tak samo jak w przypadku pierwszej. Niestety, wygląda to trochę tak jakby autorka chciała powtórzyć to co już się sprawdziło. Ale nie tak to działa, a przynajmniej nie w moim przypadku. Następnym minusem jest zachowanie Amy. Rzadko mi się zdarza, żeby nie lubić głównej bohaterki. Bardzo denerwowało mnie jej zachowanie, egoizm i irracjonalizm. Dziwiłam się nawet, jak Starszy może z nią przebywać w jednym pomieszczeniu dłużej niż 5 minut :)</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Za to wielką zaletą, o której muszę wspomnieć było pogłębienie postaci drugoplanowych. Zostały bardziej zarysowane, ich charaktery, a nawet życie. Przestali być anonimowym tłem, a stali się częścią historii. Bliżej poznamy m.in. Victorię, Lutha i Keyleth. Pojawili się również nowi ciekawi bohaterowie. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br />Patrząc na okładkę "W otchłani", a na tą tutaj, po prostu brak mi słów. Myślałam, że wydawnictwo jeszcze zmieni ten projekt, ale jednak nie, niestety. Na prawdę, ta okładka w porównaniu do poprzedniej, która bardo mi się podobała, aż odstrasza. Czy ten chłopaczek to ma być Starszy? Ten sam Starszy, który jest opisywany w książce, ideał urody? Tak samo ta dziewczynka obok. To Amy? Aż chce się zapytać gdzie oni mają oczy, a raczej wyobraźnie, bo ja wyobrażałam sobie tych bohaterów całkowicie inaczej :></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br style="background-color: #fdfff1;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Na zakończenie powiem, że nie żałuję ponownego spotkania z trylogią Beth Revis. Na pewno zajrzę do trzeciej części, kiedy tylko pojawi się możliwość. Może nie jest to to czego oczekiwałam, ale zawiedziona też nie jestem. Zostałam na tyle oczarowana tą trylogią, że pozwolę sobie Wam ją polecić.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Więc polecam, tę powieść na jeden wieczór, która przeniesie Was w niesamowity świat gwiazd, miliona słońc.</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-9096460462662971402013-12-08T22:32:00.001+01:002013-12-08T22:32:08.331+01:00"W otchłani" Beth Revis<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-JTG1posu2ek/UqTkjt1xVsI/AAAAAAAAATY/xbIK28ODoeg/s400/w-otchlani-.jpg" width="262" /></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Wydawnictwo Dolnośląskie</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;"> Data premiery: 21.03.2012</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Pierwsza część sensacyjnej dystopijnej trylogii.</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Nieodległa przyszłość. Siedemnastoletnia Amy i jej rodzice biorą udział w misji, której celem jest zaludnienie nowej planety. Podróż ma trwać trzysta lat, dlatego pasażerowie poddani są hibernacji. Któregoś dnia Amy zostaje brutalnie zbudzona z lodowatego snu. Ktoś próbuje ją zamordować! Statek kosmiczny zmienia się w zdradliwą pułapkę. Jego mieszkańcy poddali się władzy Najstarszego, despotycznego i przerażającego przywódcy. Jest jednak jeszcze Starszy - zafascynowany Amy zbuntowany nastolatek i następca Najstarszego. Zdeterminowany, by przejąć władzę. Czy Amy może mu zaufać?</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Zacznę dzisiaj swoją recenzję od kilku słów o okładce. Po prostu ją uwielbiam. Nie dość, że robi wrażenie kiedy stoi na półce, to jeszcze idealnie odzwierciedla fabułę książki. Pochylony chłopak nad śpiącą dziewczyną, ich usta prawię zamykające się w pocałunku... i te gwiazdy w tle... No, to tyle jeśli chodzi o obraz okładki po której nie powinno oceniać się książki. Tak, tak każdy to wie, ale jednak zawsze jest gdzieś to ALE. Bo to właśnie ona ma zwrócić uwagę czytelnika. To właśnie ta strona ma zachęcić do przeczytania. Tak było w moim przypadku, oczywiście nie wspominając o opisie, który również obiecywał ciekawą lekturę autorstwa Beth Revis.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Autorka opowiada historię siedemnastoletniej Amy, która wraz z rodzicami zastała zamrożona w jednej z komór kriogenicznych. Jej mama- naukowiec biotechnologii i tata jako ważny oficer piechoty, dostali szansę udziału w misji, która ma za zadanie zbadać i zaludnić nową planetę. Maja spokojnie, w swoich zamrożonych pojemnikach przespać trzystuletni lot na pokładzie statku kosmicznego. Nikt nigdy nie przypuszczał, że coś może pójść nie zgodnie z planem. Otóż Amy w strasznych okolicznościach budzi się ze swojego snu, o jakieś 50 lat za wcześnie. Okazuję się, że na statku panuje tyrania i dyktatura. Ludzie są kontrolowani, a wszystko pełne kłamstwami. Dziewczyna musi zdobyć się na odwagę, zapomnieć o dawnym życiu, odnaleźć się w nowej sytuacji i wśród nowej, bardzo dziwnej społeczności. A przede wszystkim odkryć kto próbował ją zabić odłączając od maszyny, aby uratować rodziców. Amy poznała już następce przywódcy statku, który nieoczekiwanie obdarza ją uczuciem.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Komu zaufa? Odkryje kto stoi za atakami? Czy pozwoli sobie na miłość?</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">"W otchłani" to połączenie sci- fi, dystonii i kryminału. Narracja prowadzona jest z dwutorowo, z punktu widzenia Amy i jej adoratora, Starszego. Wydarzenia widziane oczami dziewczyny przeplatają się z tymi opowiadanymi przez chłopaka. Sprawia to, że lektura jest bardziej atrakcyjna. Ponieważ bardzo się od siebie różnią, nie tylko pod względem sposobu myślenia, czyta się z większą ciekawością. Akcja jest bardzo dynamiczna. Od wydarzeń dziejących się na statku, nie można się oderwać. Oryginalny pomysł na fabułę, który wykorzystała pani Revis zaskakuje. Naprawdę nie spodziewałam się, że aż tak spodoba mi się ten tytuł. A nie za bardzo przepadam ze tego typy literaturą. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jak widać czasami warto ryzykować, bo nie żałuję spotkania z tą książką. Polecam "W otchłani" nie tylko fanom fantastyki naukowej. Miłośnicy nieco innych gatunków tez powinni znaleźć tu coś dla siebie. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Mam nadzieję, że kontynuacja zatytułowana "Miliony słońc" mnie nie zawiedzie. Już nie mogę doczekać się okazji na jej przeczytanie!</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">„Kiedy już tam dotrzesz, myśl o mnie za każdym razem, gdy będziesz patrzeć w gwiazdy.”</span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-49931877363961391442013-12-04T22:01:00.001+01:002013-12-04T22:01:50.737+01:00"Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Metthew Quick<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/-c1QB_2t2muk/Up-XkFrmhvI/AAAAAAAAATI/P6zYWFJ0Qlc/s400/niezbednik-obserwatorow-gwiazd-b-iext23935913.jpg" width="263" /></div>
<br />
<span style="font-size: x-small;">Wydawnictwo Otwarte</span><br />
<span style="font-size: x-small;">Data premiery: 23.10.2013</span><br />
<br />
<span style="background-color: white; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 18px;">Witajcie w Bellmont, gdzie rządzą czarne gangi oraz irlandzka mafia (zależy od dzielnicy) i gdzie mieszka Finley. Jego dziadek nie ma obu nóg, ojciec pracuje na nocną zmianę, a matka zginęła w okolicznościach, o których nikt nie chce mówić. Finley też nie chce mówić – odzywa się tylko wtedy, gdy musi. Woli grać w koszykówkę. Jedyną osobą, która rozumie Finleya, jest jego dziewczyna Erin. Oboje co wieczór spotykają się na dachu jego domu, patrzą w gwiazdy i marzą o tym, aby wydostać się z piekła, jakim jest Bellmont. Pewnego dnia trener Finleya prosi go o dziwną przysługę…</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><br /><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Podobnie jak w „Poradniku pozytywnego myślenia” bohaterowie tej historii w nietypowy sposób muszą zwalczyć przeciwności losu, zanim w końcu odnajdą szczęście.</span></span><br />
<br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Podobnie jak w „Poradniku pozytywnego myślenia” bohaterowie tej historii w nietypowy sposób muszą zwalczyć przeciwności losu, zanim w końcu odnajdą szczęście.</span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">"Niezbędnik obserwatorów gwiazd" to nawa powieść autorstwa Metthew Quicka. Kiedy tylko dowiedziałam się o tej książce postanowiłam ją jak najszybciej przeczytać. Nie rozumiem tylko dlaczego wydawnictwo trochę "na siłę" zmieniło bardziej, moim zdaniem, pasujący oryginalny tytuł "Boy 21". Jeśli czytaliście już poprzedni bestseller tego autora wiecie, że nie znajdziecie tu ani nazw gwiazd ani przedziwnych konstelacji. Za to przeczytacie o życiu, nadziei i przyjaźni.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Książka opowiada historię pewnego chłopaka o imieniu Finley, gracza i wielkiego fana koszykówki. Jest ona jego drugą dziewczyną, bo ma jeszcze przyjaciółkę Erin. Spędzają czas oglądając gwiazdy i marząc o wspólnym wyjeździe z rodzinnego miasta. A mieszkają oni bowiem w mieście, w którym czarne gangi, irlandzkie mafie i dilerzy narkotykowi mają większą władzę niż jakikolwiek policjant. Gdzie na ulicach nie ma działającej lampy, a wszędzie walają się śmieci. Dziadek chłopaka to często zaglądający do butelki staruszek, inwalida bez obu nóg. Obowiązkiem Finleya jest pomoc choremu dziadkowi, kiedy ojciec pracuje aby zarobić na rodzinę. Czyli prawie zawszę. za to śmierć matki jest owinięta wielką tajemnicą, o której, i tak już milczący nastolatek, nie opowiedział nawet ukochanej. Koszykówka jest ratunkiem dla niego, jest czymś czego potrzebuje do życia i wyrażania emocji. Pewnego dnia trener prosi Finleya o przysługę, a oddany sportowi chłopak, zgadza się bez zastanowienia. Jego zadaniem jest zaprzyjaźnić się z nowym kolegą. Specyficznym, o pewnych problemach oraz z wielkim fanatyzmem kosmosem.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Pamiętam, że byłam pod wrażeniem poprzedniej książki czyli "Poradnik pozytywnego myślenia". Kiedy brałam do ręki tę książkę liczyłam na chociaż trochę podobne wrażenia końcowe. Niestety, było o wiele lepiej niż się spodziewałam. Myślałam już, że ostatnia książka pana Quicka była jego wielkim popisem. Przekonałam się jednak, iż tak naprawdę nie pokazał wszystkiego co potrafi. Bo potrafi dużo, dużo więcej. Dzięki lekkiemu językowi, prawdziwym i przystępnym opisom lektura tej powieści była dla mnie ogromną przyjemnością. Zasługa krótkich rozdziałów jest zawrotna szybkość czytania. Nawet się nie obejrzałam, kiedy przewróciłam ostatnią stronę.</span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Wspaniała, piękna historia. Idealna na zinowe wieczory i nie tylko. Budzi nadzieję na poprawę i lepsze życie. Polecam ten tytuł każdemu, bo kto nie lubi oglądać gwiazd? </span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-75185266887909244302013-12-01T23:09:00.001+01:002013-12-01T23:09:09.752+01:00"Klątwa tygrysa" Colleen Houck<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://1.bp.blogspot.com/-iDSoBN9ST0k/UpukJaP5rFI/AAAAAAAAAS4/Frnn2CoDD9A/s400/klatwa-tygrysa-b-iext6529227.jpg" width="265" /></div>
<span style="font-size: x-small;">Wydawnictwo Otwarte</span><br />
<span style="font-size: x-small;">Data premiery: 07.03.2012</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Magnetyczne oczy tygrysa.</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona.</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Namiętność silniejsza niż strach.</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom.</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Czy poświęcą wszystko w imię miłości?</span><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><br style="background-color: white; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Colleen Houck postanowiła napisać „Klątwę tygrysa” po przeczytaniu sagi „Zmierzch”. Ponieważ nie znalazła dla niej wydawcy, opublikowała ją za własne pieniądze. I wtedy wydarzyło się coś niezwykłego. Powieść szturmem zdobyła listy bestsellerów, setki tysięcy fanów, a wydawcy z całego świata i producenci filmowi zaczęli walczyć o prawa do książki.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">Na przykładzie tej książki, dowiedziałam się jak bardzo sugestywne są czyjeś opinie. Zrozumiałam jak wielką ma moc nawet krótka recenzja. A chodzi mi dokładnie o to, że jeszcze nie tak dawno temu nie miałam nawet zamiaru zajrzeć do "Klątwy tygrysa". Myślałam, że to nie dla mnie. Nie spodoba mi się. Aby tak uważać wystarczyło mi kilka nie przychylnych recenzji. I gdyby nie moje dwie uparte koleżanki, które na każdej przerwie nie rozmawiały o niczym innym tylko o tej własnie powieści, nigdy bym się nie przekonała, żeby po nią sięgnąć. I tak chęć zrozumienia zachwytu znajomych wygrała. Dzięki tem</span><span style="line-height: 18px;"> właśnie przez ostatnie kilka wieczorów, żyłam w świecie wykreowanym przez panią Houck.</span></span><br />
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Książka opowiada o przeciętnej dziewczynie ale z wielkim sercem, która zaczyna pracę w cyrku. Jej zadaniem jest sprzedaż biletów, sprzątanie i... opieka nad tygrysem. Własnie to zwierze zaczyna niezwykle fascynować Kelsey. Przychodzi ona do niego, czyta mu poezje, a przede wszystkim rozmawia z nim. Kiedy nadchodzi koniec jej etatu i czas pożegnać się z tą wspaniała pracą, w cyrku zjawia się nowy, chętny nabywca. A kupić chce nic innego, tylko tygrysa. I proponuje dziewczynie następne, jeszcze ciekawsze zajęcie.</span></span><br />
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Co mnie najbardziej zachwyciło w całej tej historii? Chyba prawdziwa oryginalność i zwroty akcji. Fabuła jest bardzo interesująca, nigdy nie wiadomo co zdarzy się na kolejnej stronie. Wciąga i porywa. Zaskakuje i łatwo się w niej zakochać. Charaktery bohaterów są dość dobrze zarysowane. Ich zachowanie, niestety, chwilami bywało trochę mało "ludzkie", a dialogi mało naturalne. Za to piękne, żywe opisy zrekompensowały mi tamto niezadowolenie. </span></span><br />
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><br /></span></span>
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Jestem bardzo zaskoczona, że inspiracją dla tej powieści był "Zmierzch". Mówię tak, ponieważ nie dopatrzyłam się choćby małego podobieństwa do sagi pani Meyer. Jak widać, można napisać coś dobrego nie kopiując kolegów po fachu. Dziwię się również, jak wydawnictwa mogły nie zainteresować się wydaniem tej książki. Za to jeszcze większe brawa dla Colleen Houck za wypromowanie swojego dzieła na własną rękę.</span></span><br />
<span style="line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;">Myślę, że warto bliżej przyjrzeć się "Klątwie tygrysa". Choćby ze względy na oryginalność historii jaką opowiada nam autorka. A ja z nie cierpliwością czekam na okazje przeczytania następnych części tej serii.</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-48864401655005734032013-11-27T20:23:00.003+01:002013-11-27T20:23:55.298+01:00"Tajemniczy ogród" Frances Hadgson Burnett <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="http://4.bp.blogspot.com/--ulwN_JGvv8/UpY_QNivuJI/AAAAAAAAASo/nkWrAtiDGAI/s400/tajemniczy-ogrod.jpg" width="276" /></div>
<span style="font-size: x-small;">Wydawnictwo Nasza Księgarnia</span><br />
<span style="font-size: x-small;">01.01.2000</span><br />
<br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Pewnego deszczowego dnia Mary Lennox przybywa do ponurej posiadłości swojego wujka, która ma odtąd stać się jej nowym domem. Czy Mary zdoła przyzwyczaić się do życia w tym wielkim, posępnym dworze? Czy uda jej się rozwikłać zagadkę zamkniętych pokoi i tajemniczych nocnych krzyków?</span></span><br />
<br />
<br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">"Tajemniczy Ogród" autorstwa </span></span><span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 20px;">Frances Hadgson Burnett z tego co wiem to lektura obowiązkowa w podstawówce. Niestety nie moja. Ostatnio bardzo dużo słyszałam o tej książce, a kiedy dowiedziałam się, że inni czytali ją już dawno temu p</span></span><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">ostanowiłam naprawić błąd swojej polonistki. Inaczej nie mogę tego nazwać i powinnam śmiertelnie obrazić się na tę nauczycielkę, choć wspominam ją bardzo ciepło.</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 20px;">Przejdę teraz do fabuły o której mogłabym opowiadać godzinami. Nie chcę zdradzić szczegółów tym, którzy tak jak ja nie mieli wcześniej do czynienia z tym tytułem. Powiem tylko, że jest po prostu piękna, przepiękna. </span></span><span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 20px;">Dziewczynka o imieniu Mary przeprowadza się do domu swojego nigdy niewidzianego wuja, gdzie znajduje wiele tajemnic i niespodzianek. Jej charakter zmienia się z okropnego, rozkapryszonego dzieciaka do grzecznej, uśmiechniętej panny. Poznajemy również brata pokojówki- Dicka, który staje się przykładem dla nowej koleżanki.</span><br />
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 20px;">To własnie bohaterowie są tak zachwycający w tej historii. Autorka wykreowała postaci tak żywych, aż trudno sobie wyobrazić że nie są to prawdziwi ludzie z krwi i kości. </span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Przygody małej Mary wciągnęły mnie na dobre. Nie mogłam powstrzymać się od przewrócenia choćby jednej strony aby sprawdzić co będzie dalej.</span></span><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; line-height: 20px;"> Lekkość pióra i opisów, zachęcają do czytania. Nie mogłam oprzeć się magi tej historii. </span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Pani Burnett w swojej książce opowiada o nadziei, przyjaźni, a przede wszystkim o naturze ludzi. Pokazuje jak bardzo potrafimy się zmieniać, jak dużo zależy od otoczenia i towarzystwa. Dzięki niej możemy zrozumieć jak sposób myślenia wpływa na życie- nasze i naszych bliskich.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="color: #222222;"><span style="line-height: 20px;">Polecam z całego serca!</span></span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-88148124618187636962013-11-25T19:17:00.000+01:002013-11-25T19:17:17.388+01:00"Zeznania Niekrytego Krytyka" Maciej Frączyk <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://3.bp.blogspot.com/-rewinapwodE/UpOTey5zsPI/AAAAAAAAAR8/FpDhY2SxOpQ/s1600/zeznania-niekrytego-krytyka.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://3.bp.blogspot.com/-rewinapwodE/UpOTey5zsPI/AAAAAAAAAR8/FpDhY2SxOpQ/s320/zeznania-niekrytego-krytyka.jpg" width="224" /></a></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Wydawnictwo Zielona Sowa</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 24.10.2012</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">„Zeznania niekrytego krytyka” Macieja Frączyka to książka dla wielbicieli programu pt. „Przemyślenia Niekrytego Krytyka”, którego kanał na YouTube jest odwiedzany przez tysiące Polaków.</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">W swojej książce, jak i na swoim kanale autor nie oszczędza nikogo ani niczego. Krytyka spada na filmy, seriale, gry, książki, język młodzieżowy, subkultury, edukację szkolną i seksualną, kobiety, reklamy, a nawet dostaje się celebrytom. Jest to pozycja dla każdego bez względu na wiek. Wymagane jest tylko... poczucie humoru.</span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; line-height: 18px;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Czy to nie ironia- kryta krytyki? Chyba trochę tak, ale jednak pokuszę się na kilka zdań o tym ciekawym tytule jakim jest książka "Zaznania Niekrytego Krytyka".</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Oglądałam niektóre odcinki pana Frączyka na YouTubie i przyznam od razu, że mi się podobały. A przynajmniej te, które zostały mi polecone były w jakiś sposób śmieszne, ironiczne i stanowiły chwilę rozrywki.Program ma trafić przede wszystkim do młodych ludzi, dlatego nie da się uniknąć np. wulgaryzmów. Tak mogę opisać "Niekrytego...", ale wiem że zadanie mam trochę inne. Tylko jeśli pytacie o książkę jest dokładnie taka sama. Nic dodać, nic ująć. Niestety, może do programu na internecie to pasuję, po książce spodziewałam się czegoś trochę lepszego. Może bardziej dopracowanego...</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Nie twierdzę jednak, że sama kilka razy nie uśmiechnęłam się przy czytaniu. Było by to kłamstwem i, w pewien sposób ujmą dla pana Frączyka.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Więc jeśli szukasz nie wymagającej lektury, chwili rozrywki i (to przede wszystkim) lubisz program Niekrytego Krytyka, ta książka powinna Ci się spodobać.</span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-78440777431988127992013-11-22T18:38:00.002+01:002013-11-22T18:38:53.331+01:00"Czarnoksiężnik z Archipelagu" Ursula K. Le Guin<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://2.bp.blogspot.com/-VMRwlSdvCWg/Uo-UA4f5SkI/AAAAAAAAAO0/RbPqQUQLtE4/s1600/czarnoksieznik-z-archipelagu.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://2.bp.blogspot.com/-VMRwlSdvCWg/Uo-UA4f5SkI/AAAAAAAAAO0/RbPqQUQLtE4/s320/czarnoksieznik-z-archipelagu.jpg" width="210" /></a></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;">Prószyński Media</span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif; font-size: x-small;">Data premiery : 09.11.2010 </span><br /><span style="background-color: white; font-family: tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; line-height: 18px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Klasyka powieści fantasy! Opowieść o naukach pobieranych przez młodzieńca z wymyślonej krainy u mędrców, którzy posiedli kunszt czarnoksięski. Zarazem jest to opowieść realistyczna o kształtowaniu się osobowości, dorastaniu wśród przeciwieństw, o tym, jak zapalczywa lekkomyślność przeradza się w dojrzałość. Jest to, wreszcie, przypowieść o tym, jak – nie czując upadlającego strachu – pogodzić się z myślą o śmierci.</span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">„Czarnoksiężnik z Archipelagu” to pierwsza część czterotomowego cyklu „Ziemiomorze” Ursuli K. Le Guin, przez znawców zgodnie obwołanego arcydziełem światowej literatury fantasy. Saga o Ziemiomorzu to nic innego jak opowieść o dojrzewaniu, o wyzbywaniu się młodzieńczej pychy i ducha rywalizacji, dorastaniu do wewnętrznej harmonii i mądrości, a też zrozumienia ograniczoności ludzkich działań. </span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Im większa moc i im większa władza, tym większa odpowiedzialność – przestrzega Le Guin. „Wysokie obcasy” </span></span><br />
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Ursula K. Le Guin urodziła się 21 października 1929 r. w Berkeley. Przez znawców i miłośników fantasy jest wymieniana jednym tchem obok Johna Ronalda Reula Tolkiena i Andrzeja Sapkowskiego. Jej utwory stały się klasyką nie tylko fantastyki. To już kanon literatury pięknej, analizowany, poddawany badaniom literackim, antropologicznym i psychoanalitycznym. Pisze dla dorosłych, młodzieży i dla dzieci. Jest autorką scenariuszy filmowych i esejów oraz tekstów dla wykonawców muzyki. Została uhonorowana wszelkimi możliwymi nagrodami przyznawanymi twórcom science fiction i fantasy, z Nebulą i Hugo na czele. Od 1958 mieszka Portland w stanie Oregon.</span></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; font-size: 12px; line-height: 18px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; font-family: tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; font-size: 12px; line-height: 18px;"><br /></span>
<span style="color: #222222; font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="line-height: 20px;">Zacznę od napisania, że to moja lektura szkolna. Niestety, często wpływa to na moje nastawienie względem danego tytuły, lecz w przypadku Czarnoksiężnika sprawa mniała się trochę inaczej. </span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">"Czarnoksiężnik z Archipelagu" to przykład historii opowiadającej o dziejach młodego czarnoksiężnika, chwilami ciekawej, a chwilami nudnej. Zaczęłam tą powieść z wielkim entuzjazmem, (biorąc pod uwagę towarzyszące okoliczności) który niestety malał z każdą przeczytaną przez mnie stroną. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jest to powieść bardzo specyficzna, język jakim posługuje się pani Le Guin jest pozbawiony lekkości, mała liczba dialogów utrudnia czytanie. Z każdej strony bije epickość, która okropnie mnie męczyła. W niektórych momentach brakowało mi pewnych opisów sytuacji, jakieś rozmowy, a zamiast tego napotykałam jedynie na małą wzmiankę, zarys zdarzenia. Nie powiem, żebym była zadowolona. Spodziewałam się dobrej fantastyki, która będzie dla mnie rozrywką. Może fantastyka była ale rozrywka gdzieś się zgubiła.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Skończyłam tę książkę tylko dzięki oślemu uporowi.</span></span><br />
<span style="background-color: white; font-family: tahoma, Arial, Helvetica, 'sans serif'; font-size: 12px; line-height: 18px;"><br /></span>
<br /></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-43845056488449258352013-11-21T17:36:00.004+01:002013-11-22T18:40:13.828+01:00"Światła pochylenie" Laura Whitcomb<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-sH3DIDjZIBI/Uo41yRmoKKI/AAAAAAAAAOo/3T12tc7YArs/s1600/swiatla-pochylenie-b-iext4834487.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-sH3DIDjZIBI/Uo41yRmoKKI/AAAAAAAAAOo/3T12tc7YArs/s320/swiatla-pochylenie-b-iext4834487.jpg" width="222" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Wydawnictwo Initium</span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #222222; font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 19.5px;">Data premiery: 24.03.2010</span></span></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></span><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> "Ktoś na mnie patrzył. To dość niezwykłe uczucie, kiedy jest się martwym..." Duch Helen przebywał właśnie w klasie angielskiego szkoły średniej, kiedy to poczuła - po raz pierwszy od 130 lat patrzyły na nią ludzkie oczy. Oczy należące do chłopca, który aż do tej chwili niczym szczególnym się nie wyróżniał. Równocześnie przerażona i zaintrygowana Helen zaczyna czuć, że coś ją do niego przyciąga. Fakt, że on przebywa w ciele, a ona nie, stanowi dla nich pierwsze wyzwanie. Walcząc o znalezienie drogi do bycia razem, odkrywają sekrety swojej własnej przeszłości jak również szczegóły z życia młodych ludzi, których ciała przejęli.</span></span><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px; text-align: start;">"Światła pochylenie" to historia dziewczyny, która jako duch błądzi po świecie za kolejnymi Gospodarzami. Jednak pewnego dnia coś się zmienia. Po raz pierwszy od 130 lat ktoś na nią spojrzał. Nie przez nią- na nią. To tak zaczyna się nietypowa miłość. Para próbuje być razem, niemal za wszelką cenę. Bo czego nie zrobi się dla ukochanej osoby? Czemu dla miłości nie wyrwać się z ciemności i bierności?</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px; text-align: start;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px; text-align: start;">Piękna książka, w której znajdziemy wiele wspaniałych wartości np. miłość, przyjaźń, oddanie. Lekka, niewymagająca lektura o dobrze zbudowanej fabule. Ale muszę wspomnieć o jednym minusie, a robię to niechętnie. Chodzi o wątek miłości, który przeważa w większej części powieści. Jest on mianowicie bardzo spłycony, bez zawirowań czy wymagań. Byłam nim troszeczkę zawiedziona. Ale wybaczmy to autorce, dla której ten debiut był bardzo udany. Czekam na więcej takich książek jak ta, napisana przez Laure Whitcomb.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px; text-align: start;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px; text-align: start;">Polecam!</span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-56934965629255830192013-11-12T15:12:00.001+01:002013-11-22T18:41:48.877+01:00"Eragon" Christopher Paolini<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://4.bp.blogspot.com/-gKBgkFfmAMc/UoI3PoXRfqI/AAAAAAAAAOM/K4AJMVkqsyo/s1600/eragon-b-iext6760175.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-gKBgkFfmAMc/UoI3PoXRfqI/AAAAAAAAAOM/K4AJMVkqsyo/s320/eragon-b-iext6760175.jpg" width="212" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Mag Wydawnictwo</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 14.01.2005</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;">Napisana przez 17 - latka powieść, rozgrywająca się w magicznym świecie.</span><br style="background-color: white; color: #33302e;" /><span style="background-color: white; color: #33302e;">Książka opiera się na znanym starszej generacji czytelników archetypie dorastania młodzieńca, jego dojrzewania , poszukiwania nauczyciela i spełnieniu misji.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;">Eragon – bohater Paoliniego , młody wiejski chłopak znajduje niebieski kamień i przynosi go do domu. Ale zanim udaje mu się sprzedać go handlarzowi, z „kamienia” wykluwa się szafirowy smok, Saphira. Smoka próbuje ukraść zły Urgals, który brutalnie morduje wuja Eragona. Chłopcu i smoczycy w ostatniej chwili udaje się uciec. Od tej chwili Eragon poprzysięga zemstę mordercy wuja i wyrusza na wyprawę by uratować świat i stać się ostatnim legendarnym Jeźdźcem Smoków.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;"> Poczekajcie, to nie wszystko.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;">Eragon jest związany z Saphirą magiczną mocą, psychiczną więzią , która wzmacnia ich wzajemną siłę lecz jest trochę...nieprzewidywalna. Król krainy, w której rozgrywa się akcja – Alagaesii – jest także Jeźdźcem, zaprzedał się jednak ciemnej mocy...W książce znajdujemy wszystko co niezbędne dla nowej generacji fantasy; wspaniałe walki , historyczne bronie, tajemniczy spisek i ... kobieta elf, która pojawia się w snach Eragona. </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;"><br /></span></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #33302e;"><br /></span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Czego spodziewać się po nastoletnim autorze? Teraz już znam odpowiedź- oczekiwać powieści z górnej półki.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Długo zastanawiałam się, zanim sięgnęłam po "Eragona" i jestem bardzo zadowolona. Nie spodziewałam się tak dobrej książki po kimś tak młodym, jednak Christopher Paolini naprawdę mnie zaskoczył.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jest to książka, w której można się "zatopić". Po prostu pochłonęła mnie historia Eragona i jego smoka. Fabuła bardzo ciekawa, z licznymi zwrotami akcji. Nastrój, który unosi się ze stron powieści jest mroczny, przesiąknięty walkami, zapachem krwi i odgłosem ostrzonych mieczy.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Mimo tego nie zabraknie przyjaźni, miłości i wielu tajemnic. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jeśli szukasz przygód, dobrze trafiłeś!</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-74109289712052587562013-11-03T16:30:00.002+01:002013-11-22T18:43:48.945+01:00"Anna Karenina" Lew Tołstoj<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<strike><img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-yiyvHP5vKvs/UnZsIhXXKtI/AAAAAAAAAN8/zYjbtv-4JXg/s320/anna-karenina.jpg" width="208" /></strike></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Społeczny Instytut Wydawniczy Znak </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 17.10.2012 </span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> <span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Anna Karenina wiedzie dostatnie, stabilne i nieco nudne życie u boku dużo starszego męża. Piękna młoda kobieta spełnia się jako matka, ale nie stroni też od przyjęć, jest uwielbiana na petersburskich salonach.</span><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"> </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Spokój znika wraz z pojawieniem się hrabiego Wrońskiego, który wprowadza w życie Anny namiętność, jakiej nigdy nie zaznała. I zniszczenie, którego nie da się cofnąć.</span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">To ponadczasowa powieść o uczuciu, które od początku było skazane na potępienie. Uczuciu, dla którego Anna poświęciła wszystko.</span></span><br />
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Powieść Tołstoja po raz kolejny inspiruje Hollywood. Reżyser Joe Wright tworzy pełen rozmachu pejzaż rosyjskich elit. Keira Knightley jako Anna Karenina i Jude Law w roli jej męża - megagwiazdorska obsada pozwala na nowo odkryć najpiękniejszą rosyjską historię miłosną.</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><br /></span></span></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Rozumiem dlaczego powieść ta określana jest jako " historia miłosna wszech czasów". Potrafiłabym wypisać dokładnie co mnie zachwyciło, a co irytowało. Z łatwością określę kogo pokochałam, a kogo znienawidziłam. Ale po co?</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">"Anna Karenina" to klasyka, to wielkie dzieło sztuki, które na pewno będzie czytane przez wiele pokoleń.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">A co ja o niej myślę? Hymmm... nie jestem zachwycona, ponieważ spodziewałam się czegoś trochę innego. Spodziewałam się zwięzłej akcji, namiętnej miłości (może nie jednej) i mniej nudy. No, niestety miejscami książka mnie po prostu nudziła. Dostałam tylko część tego, czego oczekiwałam, a poprzeczka była ustawiona wysoko.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jeszcze nic straconego- myślę ,że spróbuję wrócić do historii Anny innym razem, z innym nastawieniem i w innym nastroju- dam jej drugą szanse.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jeśli lubisz wątki miłosne i psychologiczne to propozycja Lwa Tołstoja może Ci się spodobać. Ale jeśli masz mało cierpliwości, lepiej najpierw jej poszukać. :)</span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;"><br /></span></span></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">A co do ekranizacji- nie polecam!</span></span></div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-314885640798018142013-10-28T22:08:00.001+01:002013-11-22T18:45:09.984+01:00"Mechaniczny anioł" Cassandra Clare<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="320" src="http://4.bp.blogspot.com/-uPLSFLbjq44/Um7SLec3lPI/AAAAAAAAANs/9ma2h1ds-7s/s320/mechaniczny-aniol-b-iext2327580.jpg" width="210" /></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Mag Wydawnictwo</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 20.10.2010</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Magia jest niebezpieczna, ale miłość jeszcze bardziej. </span><br />
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Kiedy szesnastoletnia Tessa Gray pokonuje ocean, żeby odnaleźć brata, celem jej podróży jest Anglia za czasów panowania królowej Wiktorii. W londyńskim Podziemnym Świecie, w którym po ulicach przemykają wampiry, czarownicy i inne nadnaturalne istoty, czeka na nią coś strasznego. Tylko Nocni Łowcy, wojownicy ratujący świat przed demonami, mogą jej pomóc… </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Pierwszy tom trylogii "Piekielne maszyny", będącej wstępem do świata "Darów Anioła".</span></span><br />
<div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Georgia, 'Times New Roman', Times, serif; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><br /></span></div>
<div>
<br />
<br /></div>
<div>
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Kiedy usłyszałam o nowej, dopełniającej serii autorki "Darów Anioła" postanowiłam jak najszybciej się z nią zapoznać. Jako wielka fanka poprzedniej sagi Cassandry Clare ustawiłam jej wysoko porzeczkę, moje oczekiwania były naprawdę wygórowane. I nie zawiodłam się w żadnym calu.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Piękna atmosfera XIX wiecznej Anglii, ciekawa fabuła i wspaniałe zwroty akcji. To przede wszystkim cechuje "Mechanicznego Anioła". Spotkałam się ponownie z Nocnymi Łowcami, Podziemnymi, Przyziemnymi i ich przygodami. A świat, który zobaczyłam (podobnie jak w Darach Anioła) urzekł mnie już od pierwszych stron.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Na szczęście, ci którzy nie znają jeszcze talentu tej pisarki mogą bez obaw sięgnąć w innej kolejności do tych tytułów. Jestem pewna, że nie zrobi to żadnej różnicy.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Polecam!</span></span></div>
</div>
</div>
Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-58103307903087910652013-10-24T20:43:00.001+02:002013-11-22T18:47:06.445+01:00"Zagubiona przeszłość" Jodi Picoult <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-f19_h1TmOak/UmlqUtWdtRI/AAAAAAAAANY/JXt3OFqsfJY/s320/zagubiona-przeszlosc-b-iext22970061.jpg" width="206" /></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Prószyński Media</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Data premiery: 21.09.2012</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Delia Hopkins ma bajkowe życie. Mieszka w uroczym miasteczku w sielskim stanie New Hampshire. Ma małą córeczkę, przystojnego narzeczonego, ukochanego ojca oraz psa, z którym pracuje przy poszukiwaniu zaginionych ludzi. Trwają przygotowania do ślubu. Ni stąd, ni zowąd Delię zaczynają dręczyć wspomnienia, których nie potrafi wyjaśnić ani umiejscowić w czasie i przestrzeni. A potem nagle w jej domu zjawia się policjant, przynosząc nieoczekiwaną wiadomość, która rujnuje bezpieczny świat młodej kobiety. </span><br style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;" /><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Co czuje człowiek, dowiedziawszy się, że nie jest tym, za kogo się uważał?</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Jak pogodzić się z faktem, że kochany człowiek ukrywał prawdziwą tożsamość, a jakaś obca osoba może rościć sobie prawo do silnych więzi?</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Dlaczego na pozór słuszne decyzje są często krzywdzące dla innych?</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;">Jodi Picoult dotyka kolejnego trudnego tematu zaczerpniętego z życia, przedstawiając go z właściwą sobie przenikliwością, empatią i wrażliwością.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 19.5px; text-align: justify;"><br /></span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">To pierwsza książka autorstwa Jodi Picoult z którą miałam do czynienia i muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. Kiedy zobaczyła ją w bibliotece postanowiłam przeczytać, bo słyszałam gdzieś o jej talencie. Jestem pewna, że na tym pierwszym tytule od którego zaczęła się moja przygoda z twórczością tej pisarki, nie skończę.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Nie wiedziałam czego się spodziewać po wątku psychologicznym, bo nie uważam się za znawce tego gatunku, jednak "Zagubiona przeszłość" to powieść wyjątkowo w moim typie. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Opowieść o miłości rodzicielskiej, naturze ludzkiej pamięci i poświęceniu dla bliskich. Po prostu o człowieku.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Przeczytałam z przyjemnością, i z przyjemnością polecam.</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-361433202831314312.post-12718123619149284102013-10-10T22:13:00.004+02:002013-11-22T18:48:14.163+01:00"Telemach w dżinsach" Adam Bahdaj <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="320" src="http://1.bp.blogspot.com/-V5dodK1sKHI/UlcKU4joE_I/AAAAAAAAANI/Zv1U_pw6Q14/s320/telemach-w-dzinsach-.jpg" width="228" /></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">Literatura</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-small;">14.10.2010</span><br />
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> <span style="background-color: white; line-height: 18px;">Podobno jeszcze trochę z Maćka dzieciak (piętnastoletni?), ale rozmawia się z nim jak z dorosłym. Podobno też patrzy spode łba, ale szczerze. No i mizerne sprawia wrażenie. </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Nic dziwnego – od dwóch tygodni jest w drodze. Nie na gigancie, bo nie ma skąd uciekać. Zwykle wieje się z domu, a Maciek mieszka w internacie. A w drodze jest od czasu, kiedy zobaczył program w telewizji o przodownikach pracy. I robili wywiad… z jego ojcem! </span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;">Maciek go szuka. Już tylu ciekawych ludzi spotkał po drodze! Tylko ojca jeszcze nie.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><span style="background-color: white; line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 18px;"><span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><i><br /></i></span></span><br />
<span style="font-family: Arial, Helvetica, sans-serif;"><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Historia Maćka, który pewnego dnia wyrusza na poszukiwanie swojego ojca. Od tego zaczynają się jego przygody.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jest to powieść pełna akcji, humoru i nauki. Można doszukać się morału, a z niejednej rozmowy bohaterów wyciągnąć coś dla siebie. Mogę powiedzieć również, że jest to typowo młodzieżowa książka. Dla młodych, szukających niegłupiej rozrywki. </span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Niestety, po przeczytaniu opisu, spodziewałam się czegoś trochę innego. Wrażenie jakie wywarła na mnie książka jest raczej słabe. Są plusy, które wypisałam wyżej ale są również minusy. Przykładem mogą być sformułowania, które mnie niezmiernie denerwowały typu "Pocałuj mnie w piętę", "Ale z ciebie muminek", "To miejsce jest nieklawe" itd.</span><br style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;" /><span style="background-color: #fdfff1; color: #222222; line-height: 20px;">Jednak szybkość z jaką czyta się "Telemacha" na pewno przemawia na jego korzyść. Nie polecam, ale i nie odradzam:)</span></span>Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/05266258197951576424noreply@blogger.com0